Buspasy w Lublinie: Z drogi śledzie, autobus jedzie

"Dostaliśmy 44 opinie w tej sprawie: 8 negatywnych, 4 neutralne, pozostałe są pozytywne – wylicza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta." Kto te pozytywne opinie wystawił? Albo turyści, albo ludzie, którzy na co dzień nie jeżdżą ulicami Lublina. Każdy myślący wie, że bus pasy w Lublinie się nie sprawdzą! Można je robić na drogach, gdzie są 3 pasy ruchu (np. Solidarności), ale nie na Racławickich i Lipowej, w dodatku zabraniając skrętów w lewo! To zakorkuje miasto i utrudni poruszanie się! A może o to właśnie chodzi?  

Pytasz, kto wystawił pozytywne komentarze? Między innymi ja. Jeżdżę codziennie trolejbusem linii 151 przez Al. Racławickie do pracy i dzięki bus-pasowi dotarłbym szybciej.

Jak zwykle w Lublinie wszystko robi sie na skróty i dlatego nic nie wychodzi :] Burdel nie miasto :]

Ja też codziennie przemieszczam się komunikacją i również wysłałem swoją opinię.Mam nadzieję że po sukcesie tego pierwszego pomyślą o następnych.Samochodem poruszam się za miasto miasto,jak na rower będzie za daleko.

Ludzie.Codziennie w szczycie pojazdy komunikacji są zapełnione.Nie piszcie więc że buspasy są nikomu nie potrzebne.

Bus pas będzie obowiązywał przez kilka  przystanków i to w ten sposób że bus pas bedzie na długości 2 przystanków, potem go nie będzie a potem znowu się pojawi.   Wyjaśnijcie mi w jaki sposób ten autobus pojedzie szybciej jeśli zanim dojedzie w rejon buspasów będzie stał wcześniej w korkach np. na Kraśnickich, potem uda mu się śmignąć buspasem od Ronda Krwiodawców do Staszica a potem znowu stanie w korku aż do Kulu?   Czy raptem przejechanie ok. 2 razy po 2 przystanki po buspasie przyśpieszy kurs całego autobusu ? Chyba że piszący wcześniej korzystający z autobusów jeżdżą raptem dokładnie przez te dwa przystanki.

Popołudniu jeden przystanek od Ogrodu Saskiego pod KUL nieraz jedzie się ponad 10 minut. Buspas pozwoliłby skrócić czas przejazdu do 2 minut, czyli pięciokrotnie! Nie mówiąc o tym, że tamtędy jeździ cała masa autobusów i trolejbusów a w każdym tłum ludzi.

Popołudniu jeden przystanek od Ogrodu Saskiego pod KUL nieraz jedzie się ponad 10 minut. Buspas pozwoliłby skrócić czas przejazdu do 2 minut, czyli pięciokrotnie! Nie mówiąc o tym, że tamtędy jeździ cała masa autobusów i trolejbusów a w każdym tłum ludzi.

 Skróci śię częśćiowo a dalej znowu będzie się stało w korku - więc jaki jest sens korkować miasto wcześniej przed tymi przystankami i dalej za nimi jeśli to jeszcze większe korkowanie miasta będzie miało wpływ również na autobusy ?

Z kim prowadzono te konsultacje? Na pewno nie z kierowcami! Pomysł głupi! Spowoduje tylko większe korki. Co po buspasie, kiedy na skrzyżowaniu wszyscy stoją w jednym korku. Jeśli zmniejszy się przepustowość ulic, korki na skrzyżowaniach będą większe i czas przejazdu autobusów ulegnie wydłuzeniu. Trzeba zacząć od budowy bezkolizyjnych skrzyżowań na głównych ciągach i poszerzenia ulic.

 Skróci śię częśćiowo a dalej znowu będzie się stało w korku - więc jaki jest sens korkować miasto wcześniej przed tymi przystankami i dalej za nimi jeśli to jeszcze większe korkowanie miasta będzie miało wpływ również na autobusy ?

Niektórzy zrezygnują z dojazdu do centrum samochodami widząc, że autobusy jeżdżą szybciej niż kiedyś.  

Z kim prowadzono te konsultacje? Na pewno nie z kierowcami! Pomysł głupi! Spowoduje tylko większe korki. Co po buspasie, kiedy na skrzyżowaniu wszyscy stoją w jednym korku. Jeśli zmniejszy się przepustowość ulic, korki na skrzyżowaniach będą większe i czas przejazdu autobusów ulegnie wydłuzeniu. Trzeba zacząć od budowy bezkolizyjnych skrzyżowań na głównych ciągach i poszerzenia ulic.

A pasażerowie komunikacji miejskiej to gorsi obywatele Lublina? Przykład amerykański pokazuje, że poszerzanie ulic wpływa na zwiększenie ruchu samochodów, a nie na likwidację korków.

Ciekawe czy ktoś pomyślał że zwężenie i tak wąskich i zatloczonych naszych jezdni i stworzenie bus-pasa który da autobusowi 5 minut oszczędności w czasie przejazdu spowoduje dla normalnych ludzi godzinne opóźnienia i trudności w dojeździe do własnych posesji - nie mówiąc o tych co dojeżdżają do pracy lub załatwiać sprawy w śródmieściu c

Niektórzy zrezygnują z dojazdu do centrum samochodami widząc, że autobusy jeżdżą szybciej niż kiedyś.

 Wierzysz w co piszesz ?? Bo ja nie... ze względu na własną wygodę oraz łączny czas dojazdu do i z pracy nie mam zamiaru zrezygnować z samochodu. Do tej pory puszczałem autobusy z zatok, teraz przestanę gdyż będzie potęgował korek w ulicach dojazdowych do Racławickich i Lipowej.

 da autobusowi 5 minut oszczędności w czasie przejazdu spowoduje dla normalnych ludzi godzinne opóźnienia i trudności w dojeździe do własnych posesji

A ja korzystam z komunikacji miejskiej i nadal jestem normalny. Mnie buspas przyniesie oszczędności, a tobie nikt nie zabrania skorzystać z autobusu.  

 Wierzysz w co piszesz ?? Bo ja nie... ze względu na własną wygodę oraz łączny czas dojazdu do i z pracy nie mam zamiaru zrezygnować z samochodu.

No to ty w wygodnym samochodzie będziesz stać w korku, a ludzie w wygodnym autobusie ominą cię jadąc buspasem. Proste!

Ale to są żarty sezonu ogórkowego czy te głupoty tak na serio? Zakorkujmy sobie całkiem środek miasta, może wreszcie uda się zniechęcić i biznes i turystów do przejeżdzania do nas; bo jeszcze nie zrobiliśmy wszystkiego aby wreszcie przestali sie Lublinem interesować. Przesadzam? No to może ktoś światły odpowie, co sie stanie jeśli pasem dla nie-busów bedzie jechać ciągnik zieleni miejskiej? Dwa kilometry korka? A jesli będzie jechał rowerzysta, który nie ma prawa jechać po bus-pasie? Trzy kilometry korka? A może po prostu chodzi o nowe miejsca do polowania na kierowców, którzy nie wytrzymają w korku (200zł/samochód)? Skoro Ratusz robi to dla NAS (mieszkańców) to może ktoś by nas sie zapytał czy chcemy, a nie wydawane sa dziesiątki trysięcy na "ekspertyzy fachowców"

W dużym mieście rozwiązaniem dla problemów komunikacyjnych jest tylko komunikacja zbiorowa. Innego wyjścia po prostu nie ma.

Zgadza się, w godzinach szczytu komunikacja miejska jest w stanie przewieźć więcej ludzi niż samochody i dlatego powinna jeździć po wyznaczonych pasach. Jeszcze nie dawno jeździły stare, głośne, rozklekotane ikarusy, teraz klimatyzowane, ciche i nowoczesne mercedesy. Lublin zmienia się na lepsze.

Ten pomysł to żart! 44 opinie:), z czego 32 pozytywne. Wypowiedzieli sie prawie tylko znajomi prezydenta Siemińskiego.    Jak to zrobią to stanie Lipowa, Piłsudskiego, Kraśnicka, Długosza, na Poniatowskiego korek będzie sięgał aż ul. Skołuby, 3 maja, Krakowskie Przedmieście, Wieniewska.   Sam też nie napisałem swojej opinii bo pomysł wydaje mi się groteskowy.    

Wszystko , ale to dokladnie wszystko malpujecie z Wielkiej Brytanii !!!! porazka...

To chory pomysł, chorych urzędników tylko po to by utrudnić mieszkańcom miasta życie, ale wybory nie długo.

I tak będę po nich jeździł samochodem. W lublinie nie ma miejsca na bus pasy.. nie mam zamiaru stosować się do idiotycznych przepisów.

Gościu, silna konkurencja: straż miejska, policja i Rostowski już na Ciebie czekają!!!No i wspomożesz budżet w kryzysie- bezcenne!!!!